Piłkarze KSZO 1929 i Staru wrócili do treningów

Piłkarze KSZO 1929 jesienne zmagania czwartej grupy III ligi zakończyli tuż za podium z dorobkiem 32. punktów. W osiemnastu spotkaniach zanotowali oni 10 zwycięstw, 2 remisy i 6 porażek. Strzelili 30 goli, a stracili 20. „Pomarańczowo-Czarni” wrócili do treningów w poniedziałek. Drużyna w rundzie wiosennej mierzy w zdobycie minimum 60 punktów w lidze i drugi z rzędu triumf w Okręgowym Pucharze Polski.

Na początku stycznia ostrowiecki klub poinformował o przedłużeniu kontraktu z Ilią Tymoszenko do końca bieżącego sezonu z opcją przedłużenia o kolejny rok. W trakcie przerwy zimowej tylko jeden z piłkarzy zadeklarował chęć odejścia z KSZO 1929.  

Uważamy, że Michał Kot to jest klasowy bramkarz. Dostał szansę w pierwszych meczach i nie zawiódł. W pewnym momencie postawiliśmy na młodzieżowca między słupkami, żeby wzmocnić kadrę w polu. Przyniosło to konkretne efekty. To jedyny zawodnik zadeklarował chęć odejścia 

- mówi trener KSZO 1929, Rafał Wójcik.

Starachowiczanie z kolei zimę spędzają na szóstym miejscu w ligowej tabeli. Na koncie mają 31 punktów - 9 zwycięstw, 4 remisy i 5 porażek. Ich bilans bramkowy wynosi 29 zdobytych i 17 straconych. Tadeusz Krawiec, szkoleniowiec „Zielono-Czarnych” jesienne osiągnięcia, ale przyznaje, że mogło być lepiej. W niektórych momentach jego podopiecznym zabrakło mądrości taktycznej i jakości w defensywie.

Skutkowało to kilkoma meczami, w którym mogliśmy zdobyć więcej punktów. Czas jednak działa na naszą korzyść. Z każdym spotkaniem, tygodniem, miesiącem poprawiamy swoje umiejętności, dojrzałość taktyczną. Myślę, że to zaprocentuje w rundzie wiosennej 

- tłumaczy Tadeusz Krawiec, szkoleniowiec Staru Starachowice. 

Rozgrywki czwartej grupy III ligi zostaną wznowione na początku marca. W pierwszym meczu KSZO 1929 zmierzy się na wyjeździe z Avią Świdnik, a Star przed własną publicznością podejmie Świdniczankę Świdnik. Wcześniej obie drużyny rozegrają spotkania kontrolne. „Pomarańczowo-Czarni” mają zaplanowanych dziewięć sparingów, natomiast ekipa ze Starachowic dziesięć.