„Królewscy” królują na świecie

Festiwal strzelecki w stolicy Maroka rozpoczął już w 13. minucie Vinicius Junior, którego idealnym podaniem obsłużył Karim Benzema. 22-latek znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali i płaskim uderzeniem dał prowadzenie ekipie „Królewskich”. Chwilę później bliski wyrównania był Luciano Vietto. Argentyńczyk próbował zaskoczyć Andrija Łunina strzałem z dystansu, ale minimalnie się pomylił. W 18. minucie było już 2:0. Nieporadność zawodników Al-Hilal w swoim polu karnym bezlitośnie wykorzystał Federico Valverde. Pomocnik Realu Madryt uderzył z woleja między nogami Aliego Al-Bulaihiego, co zmyliło interweniującego Abdullaha Al-Muaioufa. Drużyna z Arabii Saudyjskiej nie zamierzała się jednak poddać i w 26. minucie zdobyła kontaktową bramkę. Ładnie rozprowadzony kontratak sfinalizował Moussa Marega. 

Na początku drugiej połowy triumfatorzy Ligi Mistrzów z minionego sezonu znów znaleźli sposób na rozmontowanie defensywy rywali. Vinicius zagrał piłkę zewnętrzną częścią stopy, a Benzema z najbliższej odległości umieścił ją w siatce. Nie minęło dużo czasu, a znów z trafienia cieszyli się „Królewscy”. Dwójkową akcję przeprowadzili Fede Valverde i Dani Carvajal. Hiszpan asystował, reprezentant Urugwaju delikatną podcinką nad Abdullahem Al-Muaioufem po raz drugi wpisał się na listę strzelców i Real prowadził już 4:1. Najwidoczniej, Luciano Vietto pozazdrościł takiej bramki 24-latkowi, bo w 63. minucie zdobył bardzo podobną. Wynik 4:2 również długo się nie utrzymał. W 69. minucie swój znakomity występ przypieczętował Vinicius, strzelając drugiego gola. 

Na dziesięć minut przed końcem fatalny błąd popełnił Eduardo Camavinga. Piłkę przejął Michael, następnie wyłożył ją do Vietto, a ten po uporaniu się z Nacho wpakował ją do siatki. Chwilę później znakomitą sytuację zmarnował Marega. To pudło przekreśliło marzenia zawodników Al-Hilal na doprowadzenie do remisu. Real Madryt po raz piąty triumfował w Klubowych Mistrzostwach Świata. Nie można zapomnieć, że „Królewscy” także trzykrotni zdobywcy Pucharu Interkontynentalnego. Najlepszym zawodnikiem tegorocznej edycji turnieju wybrano Viniciusa. Wyróżnienia otrzymali również Federico Valverde i Luciano Vietto. 

REAL MADRYT - AL-HILAL 5:3
(Vinicius Junior 13', 69'; Federico Valverde 18', 58'; Karim Benzema 54' - Moussa Marega 26'; Luciano Vietto 63', 79')