Niespodziewane wyniki meczów PlusLigi

Do zaskoczenia doszło już podczas meczu Kędzierzyna Koźle. Nikt nie spodziewał się bowiem kolejnej porażki ZAKSY. Mistrzowie Polski zostali pokonani przez GKS Katowice 1:3. Mimo, że do meczu ZAKSA przystępowała w roli faworyta, była gospodarzami spotkania, to w rezultacie nie potrafiła odeprzeć ataku rywali. Początkowo gra była wyrównana, jednak w miarę upływu czasu, coraz większą inicjatywę na boisku przejmowali zawodnicy GKS-u. Mimo chwilowych powrotów do gry, trudno było drużynie gospodarzy wyjść na prowadzenie. Dobra dyspozycja zawodników gości, wysoka jakość zagrań i niesamowita obrona były skuteczną bronią przeciwko ZAKSIE. W trzecim secie, gospodarze nawiązali walkę i wygrali seta, mogło się wydawać, że odwrócą jeszcze losy meczu. Nic bardziej mylnego. Katowiczanie kontrolowali przebieg meczu i nie pozwolili sobie na wydarcie zwycięstwa. Podopieczni Piotra Gruszki odnieśli rewelacyjne zwycięstwo, czego na pewno nie spodziewali się kibice ZAKSY.

Spośród środowych spotkań tylko jedno zakończyło się w pięciu odsłonach. Zacięty pojedynek, rozstrzygnięty w tie-breaku stoczyli siatkarze Trefla Gdańsk z Indykpolem AZS Olsztyn, wygrywając ostatecznie 3:2. Mecz był pojedynkiem dwóch zespołów, które walczyły o play –off, a determinacje w utrzymaniu pozycji w pierwszej „6” udowodniły w piątym secie. Mecz był wyrównany, jednak to Trefl odnosił ostatnio seryjne zwycięstwa i tym razem też nie odpuścił.

Swoje zwycięstwo odnotowali również zawodnicy Jastrzębskiego Węgla, którzy po ostatniej porażce odnieśli ważne zwycięstwo nad Czarnymi Radom 3:1. Dobrze na tym meczu zarobili wykorzystujący fortuna kod bonusowy. Wygrana i uzyskane punkty są niezwykle cenne dla jastrzębian w walce o play off PlusLigi. Mecz sam w sobie do łatwych nie należał, ale Czarni Radom też liczyli na zdobycie punktów. Radomianie przed tym meczem mieli przecież szansę na włączenie się do gry o czołową szóstkę, ale porażka za trzy punkty je przekreśliła.

Natomiast, nadal w grze pozostaje Aluron Virtu Warta Zawiercie, który wynikiem 3:0 zakończył spotkanie z Łuczniczką Bydgoszcz i do swojego dorobku punktowego dopisał kolejne 3. punkty.

Porażkę natomiast 0:3 z ponieśli siatkarze Dafi Społem Kielce po swoim słabym występie w meczu z Espadonem Szczecin. Mecz był niezwykle ważnym dla siatkarzy z Kielc, gdyż decydował o utrzymaniu się w PlusLidze. Co prawda, zostało jeszcze do rozegrania sześć spotkań, ale przy tak słabej grze, na niewiele mogą liczyć zawodnicy Dafi.

Również w trzech setach Asseco Resovia pokonała bez problemów Cuprum Lubin, gdzie i ten mecz należał do niezwykle zaciętych. To przecież lubinianie walczyli o przedłużenie swoich szans w PlusLidze.

Do pełnego zamknięcia 24 kolejki PlusLigi brakuje jeszcze spotkania pomiędzy ONICO Warszawą a PGE Skrą Bełchatów, ale ten mecz odbędzie się w późniejszym terminie.