Trzy punkty są, stylu nie ma

Wynik na stadionie w Ostrowcu Świętokrzyskim otworzył w 10. minucie Dominik Pisarek. Napastnik „Pomarańczowo-Czarnych” wykorzystał podanie Piotra Krona. Gospodarze nie poszli jednak za ciosem. Niespełna kwadrans później Unia doprowadziła do wyrównania. Bramkę zdobył Artur Biały.

W pierwszej połowie więcej goli już nie padło. W 40. minucie jeden z graczy przyjezdnych, Henry Augustine Uzoigwe ukarany został czerwoną kartką. Nigeryjczyk bezpardonowo sfaulował Mateusza Nowaka. Zawodnicy KSZO 1929 mieli zatem całe trzy kwadranse gry w przewadze.

Podopieczni Radosława Jacka dopięli swego dopiero w 75. minucie. Zza pola karnego uderzył Patryk Domagała. Bramkarz Unii niefortunnie interweniował i sam wepchnął futbolówkę do bramki. „Pomarańczowo-Czarni” wygrali 2:1 i przerwali serię pięciu meczów bez zwycięstwa oraz passę trzech porażek z rzędu. Oczywiście, biorąc pod uwagę rozgrywki ligowe.

Zawodnicy ostrowieckiego klubu stworzyli sobie kilka dogodnych okazji do strzelenia gola, ale razili nieskutecznością. Podsumowaniem postawy zawodników KSZO 1929 w tym spotkaniu były dwie sytuacje, które w końcówce zmarnował Szymon Kot. Najpierw źle przyjął piłkę będąc oko w oko z bramkarzem, a potem zniweczył kontratak czterech na dwóch.

„Pomarańczowo-Czarni” zagrali słabo, ale wygrali i powiększyli swój dorobek punktowy. Po 11. kolejkach KSZO 1929 zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli (17 pkt). W kolejnym meczu podopieczni Radosława Jacka zagrają na wyjeździe z Pogonią-Sokołem Lubaczów (12 października, godz. 15:00).