Bój o spółdzielnię

...skutki kaczyzacji Polski widać nawet w SM Krzemionki...

https://www.youtube.com/watch?v=fFaZPQWG-NE Kolortujęcy ulotki rodem z PRL:"Raz zdobytej władzy nie oddamy nigdy!"

Ktoś przegiął z tymi ulotkami ja miałam 3 rodzaje. Takiego chamstwa to nie widziałam jak żyję. Żenada że wykształceni ludzie posuwają się do takich metod. Zasada raz zdobytej władzy się nie oddaje.Wstyd mi za tych co to pisali i kolportowali.

W tym reportażu pani prezes mówi, że się nie obraża, że była przedstawicielem handlowym, no to o co tak naprawdę chodzi? była czy nie była? v-ce natomiast, mówi że w ulotkach jest trochę prawdy i trochę nieprawdy - no to jak,? Prawda czy fałsz?To tak samo jak z pytaniem czy można być trochę w ciąży i urodzić dziecko?

to co w tych ulotkach było , bo ja ich nie mam

Powinie paść wniosek na Walnym Zgromadzeniu o ściganiu za ulotki mówiące nieprawdę o Spółdzielni,Zarządzie i Radzie Nadzorczej.

Moim zdaniem Rada Nadzorcza się wybroni ale masz rację że trzeba osoby działające na szkodę Spółdzielni trzeba ścigać. Dość tych wojenek i prywaty wąskiego grona byłych kolegów.

Po Walnym Rada N.adzorcza musi podjąć uchwałę o ściganie wszystkich osób próbujących zdestabilizować Spółdzielnię Mieszkaniową "Krzemionki" a zacząć należy od otwartego listu Pana Gierczaka w Gazecie Ostrowieckiej i TVL "Krzemionki".

Coś mi się wydaje że prokurator za te roznoszone paszkwile po kletkach przez tajemniczych osobników po nocach po walnym się powinien zainteresować.

mirek jak zwykle straszy wszystkich prokuraturą, co to za człowiek , z każdym nieprzychylnym dla niego słowem już by leciał do prokuratury - prokurator to ma inne bardziej ważne sprawy a nie zajmowanie się bzdurami mirka: bo tamten to powiedział o mnie to i to , a tamten mówił, że ja jestem.... , a tamten to napisał o mnie, że..... - dziecinada mirku, dziecinada, zachowujesz się pan jak dziecko w piaskownicy , któremu drugi dzieciak zepsuł babkę z piasku. No chyba, że mirek lubi bywać w prokuraturze.