Poszukiwania Aleksandry Kwapisz. Wernisaż w 4 WYMIARZE

Aleksandra Kwapisz, tegoroczna maturzystka marzy o studiach na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Przez półtora roku budowała swoje portfolio, składające się z rysunku, malarstwa i fotografii, czyli wszystkiego czego wymaga kierunek Sztuka Mediów. 

Obrazy stworzyłam w Ognisku Pracy Pozaszkolnej pod okiem Marcina Jedlikowskiego. To tam powstała większość prac, a na pewno wszystkie pomysły narodziły się właśnie w tym miejscu. Bardzo doceniam, że w Ostrowcu Świętokrzyskim jest takie miejsce, które wspiera młodych ludzi zainteresowanych sztuką 

- mówi Aleksandra Kwapisz. 

Prace młodej artystki zostały wystawione w przestrzeni 4 WYMIAR. Wernisaż ekspozycji pt. „Szukanie dziury w całym” odbył się 22 maja. W tym ważnym dniu Oli towarzyszyły najważniejsze osoby, rodzina i przyjaciele. Prace córki ze wzruszeniem oglądała Anna Kwapisz.

Ola już w wieku dwóch, trzech lat robiła sobie pierwsze rysuneczki, więc od małego chodziła na zajęcia plastyczne i była w tym wspierana. Myślę, że w tym pierwszym okresie, w którym zaczęła malować, rysować najważniejsza była obecność. Kiedy sięgała po kredki i blok, po prostu było się przy niej 

- tłumaczy Anna Kwapisz, mama Oli. 

Ola wspomina, że pierwsze prace stworzyła za pomocą kolorowych markerów alkoholowych. Choć teraz sięga po bardziej wyrafinowane środki, to dziecięca pasja i lekkość wciąż są obecne w jej twórczości. Do dziś tusz pozwala jej najlepiej oddać emocje i ulotność chwil.

Na wystawie jest sporo prac stworzonych za pomocą tuszu na kartkach A4. Wtedy odkryłam, że tusz jest obecnie moim ulubionym medium 

- dodaje Aleksandra Kwapisz.   

Jedną z prezentowanych na wystawie prac jest „Ethernet”, która ukazuje jak Internet, który w tym przypadku przedstawiony jest jako żywioł, redefiniuje rozumienie relacji we współczesnym świecie. Za ten obraz przyznano Aleksandrze pierwszą nagrodę w konkursie pod hasłem „4 wymiary - 4 żywioły”.

Pracom Oli przyglądamy się od dłuższego czasu. Działa na wielu płaszczyznach, bo zajmuje się fotografią, ale również i tradycyjnymi sztukami plastycznymi. Uczy się, poszukuje własnej drogi, własnego języka artystycznej wypowiedzi. Ja cieszę się, że młodzi ludzie w Ostrowcu Świętokrzyskim rozwijają swoje talenty, a 4 WYMIAR jest dobrym miejscem, żeby zaprezentować ich poczynania 

- mówi Justyna Łada, dyrektorka BWA w Ostrowcu Świętokrzyskim. 

Artyści-amatorzy z Ostrowca Świętokrzyskiego mają 4 WYMIAR, czyli przestrzeń do rozwijania artystycznej pasji. I kto wie, czy już wkrótce grono lokalnych twórców nie rozrośnie się, łącząc pokolenia i zdobywając coraz więcej odbiorców.