Wrócili na miejsce przestępstwa

Policjanci z Ostrowca Świętokrzyskiego zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 17 i 22 lat, podejrzewanych o włamanie do pomieszczenia przepompowni i kradzież metalowych elementów z terenu jednej z firm na terenie miasta. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

O włamaniu do budynku przepompowni na peryferiach Ostrowca Świętokrzyskiego, policjanci zostali powiadomieni wczoraj po południu. Jak ustalili stróże prawa, sprawcy, po zerwaniu kłódki zabezpieczającej, dostali się do pomieszczenia przepompowni, skąd zabrali przewody elektryczne i metalowe elementy pomp o łącznej wartości około 1500 złotych. W trakcie prowadzonych czynności na miejscu zdarzenia, funkcjonariusz Wydziału Kryminalnego ostrowieckiej policji zauważył dwóch mężczyzn idących w kierunku budynku, gdzie doszło do włamania. Na widok policjanta i obecnego przy czynnościach pracownika firmy, mężczyźni zaczęli uciekać. Policjant ruszył za nimi w pościg i zatrzymał jednego z mężczyzn. Okazał się nim 22-letni mieszkaniec gminy Bodzechów. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. W pobliżu miejsca przestępstwa, policjant wraz z pracownikiem firmy znalazł reklamówki z metalowymi częściami pochodzącymi z włamania. Jak ustalono, sprawcy nie zdążyli wynieść wszystkich "fantów" bezpośrednio po włamaniu, więc postanowili po nie wrócić. Dzisiaj funkcjonariusze zatrzymali wspólnika włamywacza, którym okazał się 17-latek z gminy Bodzechów. Obaj włamywacze usłyszą zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.