To był pracowity rok dla Miejskiego Centrum Kultury

Tak to już jest w życiu, że nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Przed rapowym koncertem z okazji rozpoczęcia wakacji załoga ostrowieckiego MCK musiała sobie radzić pomimo awarii prądu w dużej części miasta i spalonego agregatu.

Wygraliśmy wtedy, tak mogę powiedzieć, bo nie zawiedliśmy fanów, którzy przyszli do Amfiteatru i z pożyczonym agregatem doprowadziliśmy ten koncert do końca 

- mówi dyrektor MCK w Ostrowcu Świętokrzyskim, Jacek Kowalczyk.

To prawda, a na scenie zaprezentowali się Tadek oraz Sarius. Bez problemów, choć z płatającą figle pogodą przebiegł XV festiwal Wielki Ogień im. Miry Kubasińskiej, którego kolejna edycja odbędzie się już za kilka miesięcy. W 2023 r. MCK chce kontynuować też inne projekty: „Wojaże dla wrażeń” i „Spotkania z tradycją”. Ten drugi realizowano z Kołami Gospodyń Wiejskich, głównie z gminy Bodzechów.

Uczyliśmy młodych mieszkańców Ostrowca jak tworzyć kwiatki z wikliny czy jak tworzyć ozdoby choinkowe, więc myślę, że to była taka fajna podróż w przeszłość 

- wspomina Jacek Kowalczyk.

Nie można zapomnieć, że panie z Kół Gospodyń Wiejskich uczyły też młodzież wicia wianków, które przydały się w trakcie Nocy Świętojańskiej, która odbyła się w Parku Miejskim.