Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Teoria, praktyka i jeszcze więcej, czyli czego uczy się pilot

Pilotowanie nawet niedużego samolotu wymaga pewnych specyficznych umiejętności. I nawet jeśli o licencji turystycznej mówi się, że to takie „prawo jazdy kategorii B” w świecie lotników, to już nie da się postawić znaku równości między szkoleniami na pilota a kierowcę. Dlaczego?

Teoria

Teoria, jak zawsze, jest ważna. Ruch lotniczy i pilotowanie samolotów są dla większości osób sporą zagadką, więc zajęć teoretycznych jest sporo. Trzeba wiedzieć naprawdę sporo o historii lotnictwa, o budowie samolotów, zasadach pracy i wykonywania przelotów, o tym, jakich warunków wymagają konkretne manewry, jak porozumiewać się z innymi pilotami i obsługą naziemną i tak dalej, i tak dalej. Od pilota turystycznego wymaga się ukończenia stugodzinnego kursu – to naprawdę sporo, a teoria daje tylko podstawy.

Praktyka

Instruktorzy szkoły https://www.goldwings.pl/ mówią, że lotnictwo nie jest wyjątkiem i również w tej dziedzinie to praktyka czyni mistrza. Żeby nauczyć się latać, trzeba po prostu oderwać się od ziemi i sprawdzić w praktyce ograniczenia maszyny, pilota i całej wcześniej przyswojonej teorii. Loty w mniej lub bardziej sprzyjających warunkach, w łatwiejszej i trudniejszej okolicy, starty i lądowania na różnych pasach – to one są źródłem faktycznych umiejętności.

Szkolenia odbywają się z instruktorem i w czasie lotów samodzielnych, zależnie od etapu i ćwiczonego elementu. To jednak niekoniecznie jest tak, że z instruktorem lata się łatwiej – czasem obecność drugiej osoby w kokpicie może stresować, nawet jeśli ma się świadomość, że to instruktor, który w razie problemów będzie służył radą. Cóż – żeby zostać dobrym pilotem, trzeba po prostu latać w różny sposób i w różnych warunkach.

No i oczywiście nikt przy zdrowych zmysłach nie powie, że po 40 godzinach nalotu i kilku godzinach w symulatorze umie się dobrze latać. Raczej ma się już wystarczający bagaż, żeby dalej móc samodzielnie zdecydować o drodze swojego rozwoju i zdobywaniu kolejnych doświadczeń w powietrzu.

Intuicja

Teoria i praktyka czasem nie wystarczają. Potrzebne jest jeszcze wyrobienie w sobie pewnych odruchów i zdolności intuicyjnego wybierania najlepszych rozwiązań. Choćby plan treningu obejmował setki godzin lotów, to i tak później pilot znajdzie się w sytuacji, której instruktorzy nie byli w stanie przewidywać. Dobry kurs pilota musi przygotować do działania w takich kryzysowych momentach. To znacznie trudniejsze niż nauczenie się zasad ruchu lotniczego, a nawet trudniejsze od lądowania w trudnych warunkach, ponieważ zmiennych w każdym locie są tysiące i nigdy nie wiadomo, w jakim scenariuszu pilot będzie musiał umieć poszukiwać rozwiązań. Często więc mówi się, że w szkoleniu pilotów ważny jest nie tyle sam nalot, ile właśnie wyrobienie tej zdolności do podejmowania słusznych decyzji, nawet jeśli robi się to pierwszy raz w życiu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.
Reklama
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
SMAKI BASI
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama