Zaproszenie na ostrowiecki Rynek

Ostrowiec Świętokrzyski dobrze kojarzy się prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu. To tutaj, przed pięcioma laty na ostrowieckim Rynku kończył swoją kampanię wyborczą. Jak później przyznał w wielu wywiadach prasowych i telewizyjnych, właśnie po spotkaniu z mieszkańcami Ostrowca uwierzył w swoją wygraną w wyborach. Wieczorne spotkanie z ówczesnym Marszałkiem Sejmu, kandydatem na Prezydenta RP było dla wielu mieszkańców Ostrowca i dla samego Bronisława Komorowskiego niezapomnianym przeżyciem. Gorące powitanie i wspaniała atmosfera na ostrowieckim Rynku przełożyły się na poparcie dla kandydata w wyborach. Bronisław Komorowski wygrał w Ostrowcu zarówno w pierwszej, jak i w drugiej turze. Został Prezydentem RP także dzięki głosom mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego.

Poprzednią kampanię prezydencką Bronisław Komorowski zakończył w Ostrowcu i wygrał wybory. Dziś w tym samym miejscu rozpoczyna batalię o ponowny wybór na funkcję Prezydenta RP. To swego rodzaju kontynuacja, przedzielona pięcioletnim okresem prezydentury. Powiedzmy otwarcie, prezydentury udanej, spokojnej, odpowiedzialnej, reprezentatywnej dla zdecydowanej większości obywateli naszego kraju. Świadczą o tym niezbicie wszystkie sondaże publikowane w okresie wypełniania funkcji głowy państwa przez obecnego prezydenta. Jego politykę popierało w tym czasie ponad 70% wyborców. To naprawdę budzący szacunek wynik, który pozwala prezydentowi Komorowskiemu ubiegać się o reelekcję z poczuciem dobrze wykonanych obowiązków na najwyższym urzędzie w państwie. W okresie całej kadencji Bronisław Komorowski stał się prezydentem wszystkich Polaków. W tej kampanii nie jest już kandydatem partyjnym, startuje z własnego komitetu wyborczego z poparciem Platformy Obywatelskiej i wielu apolitycznych, obywatelskich oraz patriotycznych środowisk, ugrupowań i stowarzyszeń. I co tu ukrywać, ma największe szanse na zwycięstwo.

Najtrudniej w wyborczym wyścigu jest wygrać powtórnie wybory. Ta niepisana zasada dotyczy nie tylko wyborów prezydenckich. Prezydent Komorowski ma ten komfort, że ma za sobą udaną prezydenturę. Nie zmienią tego oczywistego faktu ataki jego kontrkandydatów przypisujących mu wszystkie „plagi egipskie” rzekomo dotykające nasz kraj w ostatnim okresie. Całkiem pokaźna grupa kandydatów zgłoszonych do wyborów prezydenckich nie przepuści żadnej okazji, żeby dołożyć prezydentowi, zdyskredytować jego osiągnięcia, obarczyć go winą za bieg spraw, na które jako prezydent nie miał żadnego wpływu. Takie są jednak prawa kampanii wyborczej. Należy mieć tylko nadzieję, że tegoroczna kampania prezydencka będzie bardziej merytoryczna niż populistyczna, bardziej kulturalna niż  obcesowa i arogancka, bardziej twórcza niż destrukcyjna. Po prostu obywatelska, wolna od przemocy, argumentów siły i osobistych ataków. W poniedziałkowe popołudnie, na ostrowieckim Rynku mamy okazję do wyznaczenia wysokich standardów tej kampanii. Będzie nas za pośrednictwem ogólnopolskich mediów oglądać cała Polska.

                                                        Przewodniczący Platformy Obywatelskiej

                                                                  Powiatu Ostrowieckiego

Ostrowiec Św. 28.2.2015r.