Na co idą te pieniądze? „To jest nie do przyjęcia, aby tak obciąć środki...”

W 2023 r. środki z Funduszu Solidarnościowego przekazane gminom przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zostały drastycznie zmniejszone w stosunku do roku ubiegłego. W Kielcach na program „Opieka wytchnieniowa" i "Asystent osobisty osoby niepełnosprawnej" w ubiegłym roku otrzymano ponad 38 mln zł, natomiast w tym roku, na te same zadania ministerstwo przyznało jedynie 9 mln zł.

Z tego powodu wiele osób niepełnosprawnych oraz ich opiekunowie nie uzyskają wsparcia, na które tak bardzo liczyli, i które pozwala im na lepsze funkcjonowanie - mówiła posłanka KO Marzena Okła-Drewnowicz, która poinformowała  media o złożeniu interpelacji w tej sprawie do Minister Rodziny i Polityki Społecznej. 

W piśmie posłanka zadaje pytania: co jest powodem tak ogromnej różnicy pomiędzy wysokością środków z Funduszu Solidarnościowego przyznanymi Miastu Kielce w 2022 r. oraz 2023 r. na Program "Opieka wytchnieniowa" i "Asystent osobisty osoby niepełnosprawnej"? Czy wysokość przyznanych Kielcom środków z ww. Funduszu zostanie zwiększona ze względu na rzeczywiste potrzeby osób niesamodzielnych i ich opiekunów? Jeśli tak, 
to o jaką wysokość i kiedy?  Jakie były wpływy do Funduszu z daniny solidarnościowej  i na co zostały przeznaczone w 2019 r., 2020 r., 2021 r. i 2022 r.? Czy Fundusz Solidarnościowy zaciągał pożyczki? Jeśli tak to kiedy, w jakiej wysokości i na jakie cele środki te zostały przeznaczone? Czy Fundusz Solidarnościowy posiada zobowiązania finansowe na przyszłość? Jeśli tak, to w jakiej wysokości i jaki jest plan ich spłat?

Fundusz Solidarnościowy trzeba oddać osobą z niepełnosprawnościami. To jest nie do przyjęcia, aby tak obciąć środki dla osób, które ich tak bardzo potrzebują. To prawie 30 mln mniej w porównaniu z poprzednim rokiem. Zabranie środkom osobom potrzebującym z Kielc jest bulwersujące 

– mówi posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Wiceprezydent Kielc, Agata Wojda podczas konferencji nawiązała do trwającego protestu osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów w Sejmie.

 Politycy partii rządzącej mają usta pełne frazesów o wspieraniu osób potrzebujących. A jak przyjdzie do konkretnych działań, to zasłaniają się potrzebą wsparcia systemowego. A kończy się to tak jak w Kielcach. Do tej pory ze środków korzystało ponad 2,5 tysiąca osób. To jest wsparcie dla osób, które poświęcają swój czas i swoje obowiązki na rzecz innych. W tym roku zgłosiło się już 3 tysiące osób. Po obcięciu środków, te świadczenia otrzyma tylko niecały tysiąc potrzebujących! To będą osobiste tragedie tych osób oraz dylematy urzędników komu to wsparcie przyznać.

- mówi Agata Wojda.

Panie podczas konferencji nawiązały także do ostatnich doniesień na temat przekazywania wielomilionowych dotacji z budżetu państwa dla wątpliwych podmiotów. 

Na zakup willi dla swoich jest. Na pseudo projekty badawcze za kilkaset milionów jest, a dla potrzebujących osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów nie ma. Nie pierwszy raz ten rząd oszukał tą grupą społeczną. Fundusz Sprawiedliwości służy dziś do wyprowadzania pieniędzy poza budżet państwa 

- podsumowała posłanka.

ZAPIS  KONFERENCJI: żródło [https://www.facebook.com/SwietokrzyskiePO]