Lis nie tylko chytry ale i wściekły. Profilaktyczne szczepienia ruszą od 28 września

Lisa możemy spotkać wszędzie, zarówno w lasach, obrzeżach miast czy nawet na terenie ogródków działkowych. Z reguły jest płochliwy w stosunku do ludzi. Jednak zawsze trzeba pamiętać, że jest to dzikie zwierze. Spotkanie z nim może nieść za sobą przykre konsekwencje, tym bardziej, że lisy to zwierzęta często chorujące wściekliźnie.

Liczba dzikiej zwierzyny rośnie, dlatego co roku podejmowane są działania przeciwdziałania wściekliźnie. Na szczęście od 10 lat w powiecie ostrowieckim nie odnotowano żadnych przypadków tej choroby, co nie oznacza, że zniknęła.

- informuje Wiesław Wyszkowski, powiatowy lekarz weterynarii.

Od 28 września do 7 października na terenie całego województwa poza powiatem koneckim i skarżyskim prowadzone będą szczepienia lisów wolno żyjących. Szczepionka zrzucana będzie z powietrza na tereny lasów i łąk. Będą to zielono-brązowe kostki o nie przyjemnym zapachu zbliżony do zepsutej ryby.

W środku każdej kostki znajduje się ampułka ze szczepionką. Pod żadnym pozorem nie wolno ich dotykać, ponieważ zapach człowieka odstraszy lisa. Pilnujmy także aby podczas spacerów z psami pilnować naszych czworonogów przed chęcią podjęcia takiej kostki.

- mówi Jacek Sobolak, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Ostrowiec Świętokrzyski

Kontakt człowieka lub zwierzęcia domowego z szczepionką może skończyć się wizytą u lekarza lub weterynarza. Dodajmy, że to właśnie nasze bezpieczeństwo i naszych pupili jest najważniejsze.

Przede wszystkim powinniśmy zaszczepić nasze psy czy koty przeciw wściekliźnie. Szczególnie jeśli mieszkamy w okolicy gdzie lisy występują. Poza nigdy nie podchodzimy a wręcz odchodzimy z miejsca, gdzie spotkaliśmy lisa, który przed nami nie ucieka. 

- dodaje Wiesław Wyszkowski.

Szczepienie lisów przeciwko wściekliźnie to akcja ogólnopolska, przed ponad tydzień musimy zachować czujność, a w przypadku w którym zaobserwujemy, że ktoś niszczy szczepionki, powinniśmy poinformwać niezwłocznie stosowne służby. Pamiętajmy również o bezpieczeństwie własnym. Docierają sygnały, że dziki i lisy często podchodzą pod domostwa, widziane są również przy ostrowieckich osiedlach.