Ostrowiecka Straż Miejska musi interweniować w różnych przypadkach - często mrożących krew w żyłach i zagrażających bezpieczeństwu zarówno mieszkańców jak i samych funkcjonariuszy. W ubiegłą niedzielę strażnicy musieli stawić czoła drapieżnikowi, którego zauważyli mieszkańcy osiedla Rosochy.