Na mieszkańców bloku przy ulicy Rosłońskiego padł blady strach. Część właśnie się dowiedziała, że pod ich nogami istnieją wielkie i puste piwnice. Młodsi mieszkańcy pewnie nigdy nie poznaliby prawdy, gdyby nie dziura, która nagle się pojawiła. Bunkier trzeba zasypać i tu pojawia się problem.