Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Gdzie zamieszkają dzieci po rozwodzie? Dowiedz się, co bierze pod uwagę sąd

Rozwód nader często stanowi niełatwe przeżycie – gdy jednak w skład rozpadającej się rodziny wchodzą dzieci, sytuacja taka staje się znacznie bardziej kłopotliwą. Z reguły żadne z rodziców nie zamierza się z nimi rozstać i kwestią ta musi zająć się sąd. Jakie czynniki mogą zdecydować o wydanym przez niego orzeczeniu? Przyjrzyjmy im się bliżej.
Podziel się
Oceń

Dobro dziecka zawsze będzie dla sądu jedną z najważniejszych kwestii

Małżeństwo to dużo więcej niż tylko wyraz woli wspólnego życia dwojga osób. Rodzina należy do kluczowych instytucji naszego życia zbiorowego, a jej istotnym celem jest wychowywanie dzieci. M.in. stąd utrwalony w naszej kulturze zwyczaj hucznych wesel z udziałem licznych gości. Gromadząca się na nich społeczność jest świadkami powziętego przez nowożeńców zobowiązania.

O tym, jak wielka jest jego waga niejednokrotnie przekonujemy się niestety dopiero wówczas, gdy z jego dotrzymaniem pojawiają się problemy.

Jednym aspektów mogących spowodować, że nie uda się uzyskać rozwodu, jest dobro dziecka. Sąd zbada, czy nie odczuje ono go zbyt boleśnie, albo czy nie osłabi on jego więzi z tym rodzicem, przy którym nie pozostanie. Jeśli kwestie te nie będą stały na przeszkodzie rozwiązaniu związku małżeńskiego, o los dziecka sąd będzie troszczył się tak czy inaczej.

Do najważniejszych czynników, które będzie brał pod uwagę, należy oczywiście więź z rodzicami. Jeśli uda się wykazać, że wobec jednego z nich czuje silniejszą, często przesądzi to o decyzji odnośnie tego, u którego ma pozostać. Można się tego spodziewać zwłaszcza wówczas, gdy nastąpił trwały rozpad pożycia na skutek długiej rozłąki. Często bywa inaczej i dziecko związane jest z na równi z obojgiem. Trzeba więc rozważyć jeszcze kilka innych kwestii.

To nie są łatwe sprawy. Korzystaj z pomocy dobrej kancelarii

Istotnym aspektem jest wiek dziecka, o którego dalszym losie ma zdecydować sąd. Zasadniczo uważa się, że na wczesnym etapie rozwoju, do trzeciego roku życia, bardziej potrzebna jest mu matka. Jeśli zaś jest znacznie starsze i potrafi się wypowiedzieć na temat swoich preferencji w tym zakresie, powinno zostać wysłuchane – zawsze, gdy pozwala na to jego stopień dojrzałości i rozwoju umysłowego. Może to mieć formę rozpytanie przez biegłego lub wysłuchania podczas procesu.

Sąd zbada ponadto kompetencje wychowawcze obojga rodziców. To jedno z najważniejszych zagadnień. Jeśli któremuś z nich można w tym zakresie cokolwiek zarzucić – w tym np. ze względu na uzależnienia czy inne zachowania patologiczne, jego szanse na opiekę nad własną pociechą w oczywisty sposób maleją.

Wreszcie, należy pamiętać o tym, że zajmowanie się dzieckiem to szereg obowiązków wymagających dostatecznej ilości czasu i zasobów. Przeanalizowany zostanie zatem tryb pracy obojga rodziców, a także warunki mieszkaniowe i ich wpływ na samopoczucie pociechy.

Kwestii spornych w każdej takiej sprawie jest więc niemało. Warto sięgać więc po wsparcie, jakiego mogą udzielić wyspecjalizowani w sprawach rodzinnych prawnicy, jak np. kancelaria adwokacka w Katowicach, którą prowadzi Krystyna Hese-Trzaska. Powtórzmy jeszcze raz z naciskiem: sąd będzie kierował się dobrem dziecka, całkowicie zignoruje przy tym m.in. to, kto jest odpowiedzialny za rozpad związku małżeńskiego. Jeśli to my jesteśmy w stanie należycie o nie zadbać, musimy to wykazać.


Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: P.Treść komentarza: Bardzo fajna i potrzebna inicjatywa. Oby było jak najwięcej takich akcji i ludzi którzy chcą się zaangażować w pomoc dla naszych małych mieszkańców.Data dodania komentarza: 27.03.2024, 21:59Źródło komentarza: Ambulans Fundacji Ronalda McDONALDA stacjonuje w OstrowcuAutor komentarza: Patrzący z bliskaTreść komentarza: Pani Jolanto- bardzo UPARTA kobieto! "Nie przenoś nam Warszawy do Ostrowca" - oddajemy ten zaszczyt dla ...Ćmielowa! Startuje Pani jako kandydatka Platformy Obywatelskiej do Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego a nie -jak Pani pisze na plakacie wyborczym- Do Sejmiku Świętokrzyskiego .Smutne jest to, na co zwracam uwagę, ale Pani nie wie... dokąd Pani zmierza...Data dodania komentarza: 27.03.2024, 10:59Źródło komentarza: J. Madioury: Uwielbiam pracować z ludźmiAutor komentarza: GośćTreść komentarza: Co to za wynalazek ?Data dodania komentarza: 27.03.2024, 09:32Źródło komentarza: K. Kwiatkowski: Ostrowiec przeżywa kryzys przywódczyAutor komentarza: NIE DLA PerspektywaTreść komentarza: Perspektywa dla PIS :(Data dodania komentarza: 26.03.2024, 17:18Źródło komentarza: K. Stelmasik: Musimy przywrócić prestiż rady miejskiejAutor komentarza: zTreść komentarza: Cud no cud! Przed wyborczy:)Data dodania komentarza: 26.03.2024, 17:15Źródło komentarza: Blok przy ulicy Polnej będzie ogrzewany ciepłem z miejskiej ciepłowniAutor komentarza: gośćTreść komentarza: Pustosłowie, ogólniki i frazesy. Jaki ma Pani plan na województwo Świętokrzyskie, jakie ma Pani kompetencje by podejmować istotne decyzje dotyczące alokacji gigantycznych pieniędzy z UE? Odpowiem- żadne!!! Ewidentnie słychać, że nie wiesz o czym mówisz kobieto.Data dodania komentarza: 26.03.2024, 10:33Źródło komentarza: J. Madioury: Uwielbiam pracować z ludźmiAutor komentarza: xTreść komentarza: Wujek Marek się sprzeda. Szkoda.Data dodania komentarza: 26.03.2024, 05:42Źródło komentarza: NA ŻYWO | Konwencja wyborcza KW Koalicja TAK! dla samorząduAutor komentarza: gośćTreść komentarza: Pani Babci już dziękujemyData dodania komentarza: 25.03.2024, 13:43Źródło komentarza: M. Dębniak: Szpital ma blisko 7,5 mln zł zysku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama