Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Europa a problem imigracji

Zdjęcie ciała trzylatka z Syrii, wyrzuconego przez fale na brzeg obiegły ostatnio media. To zdjęcie jest bardzo przejmujące. I rzeczywiście daje wyobrażenie tragedii jaką przeżywa wielu Syryjczyków na Morzu Śródziemnym.
Podziel się
Oceń

 

Zdjęcie ciała trzylatka z Syrii, wyrzuconego przez fale na brzeg obiegły ostatnio media. To zdjęcie jest bardzo przejmujące. I rzeczywiście daje wyobrażenie tragedii jaką przeżywa wielu Syryjczyków na Morzu Śródziemnym. Z drugiej strony tysiące młodych, silnych muzułmanów którzy dosłownie opanowali Budapeszt, mogą budzić przerażenie i obawy co do naszego własnego bezpieczeństwa i przyszłości naszych dzieci w naszym domu. Europa szybciej niż się spodziewała, stanęła wobec problemu masowej imigracji.

Jest to naprawdę duże wyzwanie. Jeszcze niedawno kiedy wiceminister spraw wewnętrznych zadeklarował przyjęcie do Polski 2 tysięcy imigrantów, którzy dotarli na wybrzeże Włoch, mieliśmy w mediach ogromny szum. 2 tysiące osób, to niecała jedna osoba na gminę. W zasadzie ilość minimalna. Niemniej dzisiaj do Budapesztu trafia blisko 2 tysiące uchodźców dziennie. To już nie jest sytuacja, w której możemy sobie dyskutować, liczyć proporcje i zastanawiać się. Tutaj potrzebne jest natychmiastowe działanie.

W moim przekonaniu UE rozwiązuje tą sytuację najgorzej jak się da. Zamiast debat, trzeba natychmiast uszczelnić granice Unii po to, żeby w jakikolwiek sposób zatrzymać nakręcającą się spiralę. Z dnia na dzień coraz więcej osób (w większości młodych, zdrowych silnych mężczyzn) przyjeżdża i przypływa do Europy. To po pierwsze.

Po drugie musimy rozróżnić uchodźców wojennych od zwykłych socjalnych imigantów. Pierwsi uciekają przed wojną i prześladowaniem. W zdecydowanej większości to ludzie, których zadowoli po prostu bezpieczeństwo. Zawsze podróżują z żonami i dziećmi. Nie wyobrażacie sobie chyba Państwo sytuacji, kiedy ktoś ucieka przed wojenną pożogą i ... zostawia w tym zagrożonym miejscu rodzinę? Drugi przypadek to masowa imigracja socjalna czy też ekonomiczna. Tacy ichmościowie to zazwyczaj młodzi – dwudziestokilkuletni ludzie w sile wieku. Sprawni, sprytni i roszczeniowi. Sami. Bez obciążenia dziećmi i żonami. Ci imigranci bowiem jadą do Europy żeby im było lżej i lepiej, a nie po to by ujść z życiem z wojny. Pierwszych, czyli prawdziwych uchodźców powinniśmy przyjąć i uchronić przed śmiercią. Drugich, sprytnych młodzian z Tunezji, Syrii, Iraku i innych krajów spoza Unii, powinniśmy skutecznie i stanowczo odesłać i zatrzymać poza granicami krajów UE. I raz na długo skończyć ze sztuczną i szkodliwą poprawnością polityczną.

Na koniec trzeba będzie usunąć przyczyny obecnego stanu rzeczy. Faktyczni uchodźcy to sprawa, w której również część krajów europejskich maczała palce. A ściślej również Polska. Kiedy Unia była przeciwna interwencji George Busha w Iraku, rządzący wówczas Leszek Miller popędził na krucjatę przeciw Husseinowi. Ta nieudana i oparta na oszustwie wojna (nie znaleziono do dziś broni masowego rażenia, którą rzekomo Irakijczycy posiadali), stała się praprzyczyną powstania państwa islamskiego. Interwencję Amerykanie z sojusznikami wykonali, narobili bałaganu i wyszli zostawiając kraj zniszczony, obezwładniony, bezbronny. Podobnie świat zachodni "pomógł" Tunezji. Usunięcie Kadafiego, dokonane zresztą w bandycki sposób, zaburzyło sytuację w północnej części Afryki. Po latach relatywnego spokoju, zachód zafundował tym krajom i sobie ogromne problemy. Tak czy owak, Unia wraz ze Stanami Zjednoczonymi muszą dokończyć interwencję w tych krajach tak, by zostawić po sobie mocne (oparte o prawdziwych miejscowych) władze i siły wojskowe i policyjne. Inaczej, sytuacja taka jak dziś, będzie naszą normalnością.

Zamiast takich, zdecydowanych działań, unijni politycy zachowują dziwną bierność, dyskutują o tym kto ilu uchodźców ma przyjąć do siebie i po ile euro wydzieli się na to z budżetu. A problem rośnie.

Zastanawia w tej sytuacji całkowita bierność Donalda Tuska. Zawsze byłem dość dobrego zdania o byłym premierze, pomimo wielu różnych jego działań, których nie akceptowałem. Tak bywa, że nie zawsze się zgadzamy nie tylko z koalicjantem, ale nawet w gronie własnego ugrupowania. To normalne. Ale trzeba przyznać, że jako polityk Tusk był dość skuteczny w sprawowaniu rządów. Widać, że od ubiegłego roku nie potrafi się pozbierać. Ani nie był w stanie prawidłowo zareagować na wybryki Radosława Sikorskiego, ani nie opanował skutków afery podsłuchowej w partii, jak również zaprzepaścił możliwości reformy górnictwa, chcąc mieć spokój społeczny przed swoim wyjściem do Brukseli.A już w samej Unii wpadł jak kamień w wodę i zupełnie zniknął. Nawet Van Rompuy był chyba częściej widoczny niż nasz były szef rządu. W sprawie uchodźców Donald Tusk nie zabrał głosu w żaden sensowny sposób. Bo stwierdzenie, że to dla Europy ważny test solidarności, to naprawdę chyba pisał mu stażysta. Nijaki pogląd, który nie tylko nie mówi co to znaczy, to okazywanie solidarności, kto za to zapłaci, jakie będą społeczne skutki tego okazywania. Teraz, jak nigdy, Europie przydałby się mocny polityk, silny charakter. Donald Tusk potrafił taki mocny styl okazywać. I to skuteczny styl, jakkolwiek nie zawsze nam się sposób rozwiązywania problemów podobał (np. jego wojna z kibicami). Tym razem jednak były premier chyba po raz kolejny w ostatnim roku przyjął taktykę na przeczekanie. Szkoda.

                                                                                                            Arkadiusz Bąk






 POD PATRONATEM  

:



                                                                 


Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ,Treść komentarza: Tak dziwny trafem przed wyborami taka akcja.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 10:29Źródło komentarza: Ambulans Fundacji Ronalda McDonalda stacjonuje w OstrowcuAutor komentarza: OstrowczaninTreść komentarza: Kolejny cud przedwyborczy.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 10:27Źródło komentarza: Nowa przestrzeń do integracji międzypokoleniowejAutor komentarza: P.Treść komentarza: Bardzo fajna i potrzebna inicjatywa. Oby było jak najwięcej takich akcji i ludzi którzy chcą się zaangażować w pomoc dla naszych małych mieszkańców.Data dodania komentarza: 27.03.2024, 21:59Źródło komentarza: Ambulans Fundacji Ronalda McDonalda stacjonuje w OstrowcuAutor komentarza: Patrzący z bliskaTreść komentarza: Pani Jolanto- bardzo UPARTA kobieto! "Nie przenoś nam Warszawy do Ostrowca" - oddajemy ten zaszczyt dla ...Ćmielowa! Startuje Pani jako kandydatka Platformy Obywatelskiej do Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego a nie -jak Pani pisze na plakacie wyborczym- Do Sejmiku Świętokrzyskiego .Smutne jest to, na co zwracam uwagę, ale Pani nie wie... dokąd Pani zmierza...Data dodania komentarza: 27.03.2024, 10:59Źródło komentarza: J. Madioury: Uwielbiam pracować z ludźmiAutor komentarza: GośćTreść komentarza: Co to za wynalazek ?Data dodania komentarza: 27.03.2024, 09:32Źródło komentarza: K. Kwiatkowski: Ostrowiec przeżywa kryzys przywódczyAutor komentarza: NIE DLA PerspektywaTreść komentarza: Perspektywa dla PIS :(Data dodania komentarza: 26.03.2024, 17:18Źródło komentarza: K. Stelmasik: Musimy przywrócić prestiż rady miejskiejAutor komentarza: zTreść komentarza: Cud no cud! Przed wyborczy:)Data dodania komentarza: 26.03.2024, 17:15Źródło komentarza: Blok przy ulicy Polnej będzie ogrzewany ciepłem z miejskiej ciepłowniAutor komentarza: gośćTreść komentarza: Pustosłowie, ogólniki i frazesy. Jaki ma Pani plan na województwo Świętokrzyskie, jakie ma Pani kompetencje by podejmować istotne decyzje dotyczące alokacji gigantycznych pieniędzy z UE? Odpowiem- żadne!!! Ewidentnie słychać, że nie wiesz o czym mówisz kobieto.Data dodania komentarza: 26.03.2024, 10:33Źródło komentarza: J. Madioury: Uwielbiam pracować z ludźmi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama